poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Denko nr 2

Od chwili zrobienia tych zdjęć przybyło mi sporo pustych opakowań (tak bardzo jestem w tyle z dodawaniem postów) ale opiszę je Wam nieco później  bo post wyszedłby nieco przydługawy ;)
No to zaczynam!


1. The Body Shop masło do ciała- wersja Vanilla Bliss
Bardzo lubię masełka tej firmy ale do tej wersji raczej nie wrócę! Zapach nie należy do moich ulubieńców :/ Więcej na jego temat napisałam tu.
2. Body Lotion Cocoa Butter & Vanilla- balsam do ciała z drogerii Superdrug
Lekki, dobrze i szybko się wchłaniał, dość intensywnie pachniał. Nie wiem czy nadawałby się do bardzo suchej skóry ale dla mojej normalnej był ok ;) Możliwe, że jeszcze kiedyś go kupię!
3. Natural World Coconut Water- kokosowy olejek do włosów
Mój ulubieniec!! Od dłuższego czasu stosuję go do zabezpieczania końcówek. Ma przepiękny zapach i jest bardzo wydajny. Na pewno kupię ponownie :)


4. Skin System Creamy face wash- żel do mycia twarzy z Asdy
Kupiłam go tylko dlatego, że był tani ale jak się później okazało tani nie znaczy zły. Nie uczulił mnie ani nie podrażnił. Był dość wydajny choć słabo się pienił ale dobrze oczyszczał twarz, jednak makijażu nim nie zmywałam! Możliwe, że jeszcze kiedyś u mnie zagości.
5. Listerine Zero- płyn do płukania ust Mild Mint
Miał okropny smak i na pewno więcej tej wersji nie kupię! Niezbyt dobrze odświeżał i cieszę się, że już się skończył!
6. Ziaja Liście manuka- pasta do głębokiego oczyszczania twarzy
Dość dobrze oczyszczała skórę i mimo iż gęsta bez problemu można ją było zmyć z twarzy. Jednak przy dłuższym stosowaniu wyskoczyło mi kilka niespodzianek! Nie jestem z niej zadowolona ale mój M. już tak :) zużył 2 opakowania i nie ma dość! Dla siebie więcej jej nie kupię.


7. Macadamia Oil Extract Foot Pack- nawilżające skarpetki do stóp
Pisałam o nich  tu. Latem kupię je ponownie ;) choć efekt nawilżania nie jest oszałamiający!
8. Wilkinson Sword Xtreme3- maszynki do golenia dla kobiet
Dość długo szukałam dobrych maszynek do golenia. Te są całkiem przyzwoite i co najważniejsze nie są tępe! Rączka dobrze się trzyma w dłoni a 3 ostrza całkiem nieźle golą ;)


9. Palmolive Mediterranean Moments- żel pod prysznic o zapachu moreli i truskawki
Pachniał rewelacyjnie!! Nie wysuszał skóry i dobrze się pienił. Byłam z niego bardzo zadowolona i dlatego już kupiłam go ponownie ;) Ten zapach!!!!!
10. Dove Coconut Milk with Jasmine Petals- żel pod prysznic
Bardzo lubię żele pod prysznic Dove. Są gęste, dobrze się pienią, pięknie pachną i faktycznie lekko nawilżają! Ten miał wspaniały zapach! Kiedyś na pewno go jeszcze kupię.
11. The Body Shop Papaya Shower Gel- żel pod prysznic
Pachniał ładnie aczkolwiek bez efektu wow. Przyzwoity, dobry żel pod prysznic ale za tę cenę mogę mieć dużo lepszy. Minusem jest butelka! bardzo twarda a nakrętkę dość trudno było mi otworzyć! Raczej nie kupię ponownie.


12. Green Pharmacy Szampon do włosów- Rumianek lekarski
Byłam z niego bardzo zadowolona! Przepięknie pachniał rumiankiem, choć zdaję sobie sprawę, że nie każdy z nas lubi ziołowe zapachy! Zapach był tak intensywny, że na długo po umyciu włosów pachniała nim cała łazienka :) Moje włosy bardzo go polubiły. Odżywka była jednak niezbędna! Gdybym tylko miała możliwość to na 100% kupiłabym go (lub inną wersję) ponownie.
13. Garnier Ultimate Blends- odżywka do włosów z olejkiem z awokado i masłem shea.
Pisałam o niej już tu. Bardzo dobra, ostatnimi czasy używam tylko jej!
14. Revitalizing Raspberry & Macadamia Nut Shampoo- szampon do włosów z Superdrug
Kupiłam go ze względu na ładne opakowanie ;) Ślicznie pachniał ale nie był odpowiedni dla moich włosów. Zużyłam do końca ale więcej tej wersji nie kupię.

I to by było na tyle :)

piątek, 17 kwietnia 2015

GlossyBox UK April 2015

GlossyBox UK kwiecień 2015 o pięknym tytule "The Iconic Hollywood Edition"


Pudełko równie piękne jak temat przewodni ;) a czy zawartość stanęła na wysokości zadania?
O to co znalazłam w środku:


- Lord & Berry Lipstick Pencil in Kiss o wartości 10 funtów:
Ze szminką do ust w postaci kredki spotkałam się po raz pierwszy (mówiłam już kiedyś, że człowiek uczy się przez całe życie? ;)), jej kolor jest jednak dla mnie zbyt odważny, więc wątpię w to, że będę jej używać.

- Astral Original Face and Body Moisturiser o wartości 3.89 funta:
Krem ten używał mój M. gdy naświetlił sobie w pracy oczy/twarz. Jest bardzo gęsty i treściwy, trochę podobny do naszej tradycyjnej, niebieskiej Nivei. Szczerze mówiąc, wkurzyłam się gdy go zobaczyłam :/
Można go było kupić w funciaku za 1 funta!

- POP Beauty Kajal Eyeliner Pen o wartości 6.50 funta:
Kredka do oczu w kolorze Sooty Black. Co ciekawe kredka ta zakończona jest malutką gąbeczką.
Nic tylko uczyć się rysować kreski ;)

- Color Club Barely There Nail Polish o wartości 4.10 funta:
Lubię dostawać lakiery do paznokci ale wolałabym aby były z tych wyższych cenowo półek jak np. Opi ;)
Kolor jaki dostałam jest bardzo jasny, kremowy taki nijaki mam nadzieję, że chociaż jakość będzie dobra.

-Nougat London Soothing Bath Pearls
Mała próbka perełek do kąpieli o zapachu tuberozy i jaśminu.


Tym razem nie zamieszczono informacji o produkcie jaki znajdziemy w następnym miesiącu.
Wiem jedno, jeżeli kolejne pudełko będzie równie kiepskie co i to to zrezygnuję ze subskrypcji. Amen.

wtorek, 14 kwietnia 2015

Odżywka do regeneracji paznokci i skórek 5w1

Skoncentrowana odżywka do regeneracji paznokci i skórek z aktywnym kompleksem 5 naturalnych olejków firmy Cztery Pory Roku


Nie mogę narzekać na stan moich paznokci: nie rozdwajają się, nie łamią i dość szybko rosną ale za to skórki wokół nich to już inna para kaloszy! Mimo nałogowego używania kremów do rąk, są one dość suche i nieładnie wyglądają. Ową odżywkę kupiłam głównie dla nich.


Odżywka ma za zadanie zregenerować słabe i zniszczone paznokcie oraz skórki wokół nich. Producent twierdzi, że nasza płytka paznokcia zostanie wzmocniona i uelastyczniona a same paznokcie staną się gładkie, mocne i błyszczące ;) W wykonaniu tego zadania mają nam pomóc olejki:


Czy po 2 miesiącach stosowania jestem z niej zadowolona? Tak! :)
Skórki zostały nawilżone, dzięki czemu dużo łatwiej jest mi je usunąć a do tego na prawdę lepiej wyglądają! Paznokcie błyszczą i wyglądają zdrowo! :)
Aplikacja odżywki jest bajecznie prosta a pomysł z pisakiem to strzał w 10! (kto z nas lubi mieć tłuste palce? ;)) Stosowałam ją codziennie wieczorem przed pójściem spać lub wtedy, gdy skórki zbytnio mi się przesuszyły.


Jedynie do czego mogę się przyczepić to napisy na pisaku. Po kilku dniach zaczęły mi się ścierać i odbijać na dłoni :/  dlatego też sama je usunęłam i problem się rozwiązał. Druga sprawa to ta fioletowa, gumowa końcówka na zakrętce- lubi wypadać!
I jeszcze na koniec skład:


Jestem z niej bardzo zadowolona i na pewno podczas następnego pobytu w Polsce kupię ją ponownie :)
Polecam i Wam bo nie jest droga a nóż się spodoba ;)
A może już ją miałyście?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...