niedziela, 17 maja 2015

GlossyBox UK May 2015

GlossyBox UK maj 2015, czyli "Summer's calling"


Czy w tym miesiącu zawartość pudełka była równie kiepska jak ostatnio? Zobaczcie sami:


- MeMeMe Enchanted Eyes Dual Ended Eye Wand o wartości 6.95 funta:
Podwójna kredka do oczu w dwóch odcieniach niebieskiego zrobiła dużo zamieszania na facebook'u. Większość komentujących uważała te kolory za kiczowate z czym nie mogę się nie zgodzić! Ekipa Glossy broniła się twierdząc, że niebieskie kreski to hit tego sezonu...


- Etre Belle Aloe Vera Ultra Moisturising Gel o wartości 15.93 funta:
Chłodzący aloesowy żel do twarzy idealny po opalaniu.
Mój M. posmarował się nim wczoraj po goleniu, faktycznie chłodzi i przynosi ulgę jedynie do czego można się przyczepić to to, że jest dość toporny w rozsmarowywaniu.

- Zerreau Towel Off Shampoo Foam o wartości 7.95 funta:
Nowość na rynku: suchy szampon w piance!
Fajny produkt, który z ciekawością przetestuję ;)


- SASS Intimate Perfect Skin Concentrate o wartości 12 funtów:
Żel po goleniu/ woskowaniu, który koi skórę oraz opóźnia odrost włosków.


Do tego miejsca wszystkie pudełka wyglądają tak samo. Każdy z zamawiających dostał dwa pełnowymiarowe produkty (kredkę do oczu oraz aloesowy żel do twarzy) i dwie miniatury.
Piąty produkt był różny i z tego co zauważyłam to można było otrzymać szminkę do ust nieznanej mi firmy, tusz do rzęs (!!!) oraz jak w moim przypadku:

- philosophy renewed hope in a jar refreshing & refining moisturizer:
7 ml próbka kremu, który jako pełnowymiarowy produkt kosztuje 35.50 funta!


Muszę przyznać, że zawartość pudełka jest nawet, nawet w związku z czym już sama nie wiem czy usunąć subskrypcję czy też dać ekipie Glossy jeszcze jedną szansę!?
W przyszłym miesiącu znajdziemy to:

6 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem jak spisze się ten suchy szampon w piance :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja, jako ostatni produkt dostałam szminkę w jasnoróżowym, kiczowatym kolorze, który wygląda jak z bazaru. Nawet nie mam komu tej pomadki dać, bo nikt kogo znam takiego koloru nie używa. Szczerze wolałabym tusz lub próbkę kremu. Jakoś kolorówka w Glossy mi w ogóle nie podchodzi. Kolory dokładnie te, w których wyglądam lub czuję się po prostu źle. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszyłam z tego, że nie dostałam ani szminki ani tuszu! Te produkty to taka zapchaj dziura dokładnie jak w przypadku kremu Astral z kwietniowego pudełka :/ Taniocha wciśnięta na siłę tylko po to aby ilość produktów się zgadzała :/ kurcze ale to chyba nie o to chodzi w idei zamawiania boxów kosmetycznych!
      Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i cieszę się, że do mnie zajrzałaś :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...