GlossyBox UK luty 2015 czyli "Love Edition"
Zawartość pudełka mnie rozczarowała choć wiem, że jestem w mniejszości ;)
O to co znalazłam w środku:
-Wilkinson Sword Hydro Silk o wartości 10 funtów:
Cóż maszynka do golenia zawsze się przyda jednak jest to ostatnia rzecz
jaką chciałabym znaleźć w pudełku, zwłaszcza w edycji walentynkowej
- Marsk, Mineral Eyeshadow- Fifty Shades o wartości 14,49 funta:
Kolor jak dla mnie zupełnie nietrafiony niestety :/
-Royal Apothic, Tinties o wartości 14$:
Ma prześliczne pudełeczko i bardzo ładnie pachnie! Dostałam odcień Coral (znowu!!)
- So Susan, Rose Quartet Lip & Cheek Palette o wartości 8 funtów:
Kolejny produkt tej firmy!! Opakowanie tandetne, bez lusterka choć kolory na szczęście całkiem ładne :)
- B. Cosmetics, Mascara o wartości 10 funtów:
Kolejna maskara! Zamiast niej wolałabym dostać zestaw do malowania brwi :/
- pudrowe dropsy w prezencie:
Produkt, któwy znajdziemy w następnym miesiącu:
I jak Wam się podoba zawartość? :)
Rany, w zasadzie sama kolorówka :) Ja chyba jednak wolę większą równowagę w pudełkach.
OdpowiedzUsuńTo tak samo jak ja :)
Usuń